Outlook i Gmail to obecnie dwie najpopularniejsze usługi poczty e-mail w sieci, ale która z nich jest lepszym wyborem dla Ciebie?
Usługi poczty e-mail mogą wydawać się prostym narzędziem, ale cechy i funkcje każdej z nich mogą mieć ogromny wpływ na produktywność i organizację. Dlatego też przyjrzymy się bliżej zarówno Gmailowi, jak i Outlookowi, aby sprawdzić, która usługa oferuje najlepsze wrażenia dla użytkowników. Czytaj dalej, aby poznać wszystkie kluczowe różnice i podobieństwa.
Ceny
Obie usługi poczty e-mail oferują konta osobiste za darmo. Każde konto Google ma 15 GB przestrzeni dyskowej za darmo, choć jest ona współdzielona między innymi przez Dysk Google, Gmaila i Zdjęcia Google. Aktualizacja do Google One – płatnej usługi premium, która daje użytkownikom dostęp do większej liczby funkcji – zapewnia do 2 TB przestrzeni dyskowej. Cennik Google One, który obejmuje Gmaila, można znaleźć poniżej.
- 15 GB za darmo
- 100 GB za 1,59 GBP / 1,99 USD miesięcznie
- 200 GB za 2,49 GBP / 2,99 USD miesięcznie
- 2 TB za £7.99/$9.99 miesięcznie
Darmowa wersja Outlooka Microsoftu ma te same 15 GB przestrzeni dyskowej. Użytkownicy mogą przejść na platformę Microsoft 365, która obejmuje wszystkie aplikacje Microsoft, w tym Word, Excel, PowerPoint, Microsoft Teams, Outlook i OneDrive. Microsoft oferuje więcej płatnych planów niż Google, w tym plany Home, Business i Enterprise. Ceny planów domowych można znaleźć poniżej, ale możesz dowiedzieć się więcej o innych planach w naszym objaśnieniu, klikając wcześniejszy link.
- Microsoft 365 Family (1 TB przestrzeni dyskowej, z możliwością rozszerzenia do 2 TB): 79,99 GBP rocznie / 7,99 GBP miesięcznie.
- Microsoft 365 Personal (1 TB przestrzeni dyskowej z możliwością rozszerzenia do 2 TB): 59,99 GBP rocznie / 5,99 GBP miesięcznie
Design
Interfejs usług poczty e-mail jest subiektywny, więc może się okazać, że naturalnie wolisz sposób, w jaki Outlook prezentuje się nad Gmailem. Outlook oferuje minimalistyczny design w niebieskim odcieniu z prawie wszystkimi niezbędnymi funkcjami, co ułatwia nawigację. Jest nieco ciasny w porównaniu do Gmaila, choć ma bardzo formalną prezentację po otwarciu w aplikacji mobilnej.
Gmail przeszedł wiele zmian w wyglądzie w ciągu ostatnich kilku lat. Ma przestronną konstrukcję ze wszystkimi niezbędnymi elementami znajdującymi się w menu bocznym. W przeciwieństwie do Outlooka, nowe wiadomości Gmaila pojawiają się w osobnym oknie, co daje użytkownikom nieco więcej miejsca na ruch niż jego rywal.
Nawigacja w aplikacji mobilnej Gmail jest płynna i płynna, z dostępem do wszystkich tych samych funkcji. Przeglądanie różnych profili w Gmailu również nie nastręcza większych trudności, dzięki opcji przeglądania wszystkich wiadomości e-mail ze wszystkich profili za jednym razem.
Funkcje
Obie usługi są zintegrowane z różnymi ekosystemami. Otwarcie konta Gmail automatycznie zapewnia użytkownikom dostęp między innymi do Dokumentów Google, Dysku Google i Arkuszy Google. To samo można powiedzieć o Outlooku, z Microsoft Teams i OneDrive stają się dostępne, chociaż aplikacje takie jak Word, Excel i PowerPoint mogą być używane tylko w przeglądarce, a nie w natywnej aplikacji podczas korzystania z bezpłatnego planu.
Jedną z najbardziej godnych uwagi funkcji Gmaila są Etykiety Gmaila, które dają użytkownikom większą kontrolę nad sposobem zarządzania przychodzącymi wiadomościami e-mail za pomocą kategorii i etykiet. Outlook ma bardziej tradycyjny system archiwizacji, który jest nieco bardziej restrykcyjny, ponieważ e-maile można przypisać tylko do jednego folderu, bez żadnych opcji.r etykietowanie dostępne.
Werdykt
Ogólnie rzecz biorąc, osobiste preferencje będą głównym czynnikiem decydującym o wyborze Outlooka lub Gmaila. Pomijając płatne plany, obie usługi oferują taką samą ilość przestrzeni dyskowej i mają charakterystyczne interfejsy i funkcje, które przypadną do gustu różnym odbiorcom.
Jeśli szukasz czegoś minimalistycznego, Outlook może być najlepszym wyborem, podczas gdy Gmail jest prawdopodobnie lepszą opcją dla tych, którzy chcą dokładnie zorganizować i zaplanować swoją skrzynkę odbiorczą.