Sprzedaż w drodze przetargu (SBT) jest praktyką dotyczącą nieruchomości, która jest zarówno myląca, jak i kontrowersyjna.
W dzisiejszym poście wyjaśnimy to zamieszanie, badając dokładnie, co oznacza sprzedaż w drodze przetargu, jak to działa i kiedy najlepiej stosować taką taktykę. Przyjrzymy się również, jak sprzedaż domu w trybie przetargu wpływa na ostateczną cenę osiągniętą i co ta koncepcja oznacza zarówno dla kupujących, jak i sprzedających. Pod koniec tego artykułu, będziesz miał znacznie lepsze zrozumienie procesu.
Zajęcie się kontrowersjami wymaga więcej niż wpis na blogu, ale wyjaśnimy, dlaczego praktyka nadal powoduje spory w branży i zbadamy, co musisz wiedzieć jako kupujący lub sprzedający.
Co to jest „Sprzedaż w drodze przetargu”?
Sprzedaż w drodze przetargu to alternatywny sposób sprzedaży nieruchomości.
Zamiast oferowania domu na sprzedaż w zwykły sposób, sprzedaż w drodze przetargu wymaga od nabywców złożenia jednej oferty w określonym czasie. Ponieważ sprzedaż w drodze przetargu odbywa się przy użyciu zapieczętowanych ofert, oferenci są utrzymywani w niewiedzy o wszelkich innych ofertach złożonych przez konkurujących nabywców. W niektórych przypadkach może nawet nie być dostępna cena orientacyjna, pozostawiając oferentom zadanie domowe i samodzielną ocenę wartości nieruchomości.
Kupujący mogą zazwyczaj obejrzeć dom podczas dnia otwartego przed upływem terminu cichej aukcji.
Kiedy mądrze jest sprzedać nieruchomość w drodze przetargu?
Jak więc zdecydować, czy sprzedawać w tradycyjny sposób, czy też zdecydować się na sprzedaż w drodze przetargu?
Największym powodem, dla którego warto zejść z trasy sprzedaży przez przetarg jest często czas. Ponieważ jesteś ustawienie terminu, masz przyzwoitą ilość kontroli nad sprzedaży w ramach czasowych w wyniku. Jest jednak jeszcze jeden ważny czynnik, o którym należy pamiętać…
Zapotrzebowanie.
Jeżeli popyt na Twoją nieruchomość nie istnieje, sprzedaż w drodze przetargu to zły pomysł.
W rzeczywistości, będziesz idealnie chcesz wiele pól popytu zaznaczone. Najlepsza oferta sprzedaży w drodze przetargu składa się z nieruchomości o wysokim popycie w obszarze o wysokim popycie podczas rynku o wysokim popycie. To jest wiele zmiennych.
Jeśli jednak uda się znaleźć ten słodki punkt, zamknięte oferty w cichej aukcji mogą przynieść bardzo korzystny wynik.
Skąd wiadomo, czy kupujący składający oferty zamknięte są prawdziwi?
Ogólnie rzecz biorąc, agent obsługujący sprzedaż powinien mieć zweryfikowane wszystkie przed umieszczeniem ich oferty.
Zapewni to kupujący jest w stanie zakończyć, jeśli okaże się, że są one najwyższym oferentem, gdy wszystkie oferty są sprawdzane. Rzeczy, takie jak ich status (nieruchomość w ofercie, kupujący po raz pierwszy, itp.) i hipoteka w zasadzie będą rozpatrywane jako część procesu. Powinno to pomóc w zapobieganiu składania ofert bez możliwości ich wypełnienia.
Ogólnie rzecz biorąc, sprzedaż w drodze przetargu jest równie bezpiecznym sposobem sprzedaży jak metody tradycyjne, jeśli chodzi o kupujących składających prawdziwe oferty na Twój dom.
Czy oferty zamknięte na ogół osiągają ceny orientacyjne/zadaniowe?
W większości przypadków tak.
Chociaż nie ma żadnych gwarancji, ceny orientacyjne lub wywoławcze są często osiągane, a nawet przekraczane. Wiele zależy jednak od powyższego punktu dotyczącego popytu. Bez niezbędnego zainteresowania, możesz znaleźć się w obliczu samotnej niskiej oferty.
Co prowadzi nas ładnie do naszego następnego punktu.
Czy musisz przyjąć najwyższą ofertę?
Nie, nie musisz przyjmować najwyższej oferty, jeśli nie chcesz.
Nadal masz dużą kontrolę i będziesz miał ostateczne zdanie na temat tego, co chcesz zrobić.do zaakceptowania. Problemem jest tu jednak czas. Jeśli zdecydowałeś się na sprzedaż w drodze przetargu, ponieważ chciałeś sprzedać swój dom do określonej daty, może się okazać, że jesteś popychany do narożnika i akceptując ofertę, z którą nie jesteś całkowicie zadowolony.
Tak więc, podczas gdy nie masz obowiązku przyjęcia najwyższej oferty, twoje okoliczności mogą doprowadzić cię do mniej niż optymalnej decyzji.
Sprzedaż w drodze przetargu: Kto płaci?
A więc do wspomnianych kontrowersji.
Odpowiedź na pytanie, kto płaci pośrednikowi nieruchomości za obsługę sprzedaży w drodze przetargu jest prosta: każdy. To prawda. Zarówno kupujący jak i sprzedający mają płacić, i to było przyczyną gorącej debaty wśród specjalistów z branży i klientów zarówno.
Stanowisko Rzecznika Nieruchomości jest jasne:
Agent kupujący musi zawsze pracować w najlepszym interesie swojego klienta, czyli osoby, która płaci za usługi agencyjne. Agent nieruchomości powinien traktować, wszystkie osoby zaangażowane w proponowanej sprzedaży lub zakupu sprawiedliwie, i z uprzejmością.
Jeśli agent zakupu lub jeden z jego pracowników, ma jakiekolwiek osobiste lub biznesowe zainteresowanie w nieruchomości, kupującego lub sprzedającego, musi być poinformowany jak najszybciej na piśmie.
Biorąc pieniądze od obu kupujących i sprzedających przedstawia oczywisty problem: Jeśli obie strony płacą ci, i twierdzisz, że pracować z najlepszych interesów swoich klientów w umyśle, kto dokładnie służą?
Sporne umowy korporacyjne
Można twierdzić, że największe zamieszanie wokół sprzedaży w drodze przetargu zostało wywołane przez korporacyjnych agentów nieruchomości na ostatnich silnych rynkach sprzedających.
Niektóre z większych sieci agencji nieruchomości wykorzystały swoich klientów w czasach, gdy było dużo więcej domów niż kupujących. Cienka praktyka skusiła sprzedawców do sprzedaży za pośrednictwem sprzedaży w drodze przetargu z śmiesznie niskich opłat, tylko po to, aby następnie obciążyć kupujących niebotyczne kwoty do ukończenia. Zdesperowani nabywcy czuli, że nie mają wyboru, ze względu na niedobór dostępnych nieruchomości, więc się zgodzili.
Przystąpienie do sprzedaży w drodze przetargu spowodowało, że wielu nabywców zapłaciło dziesiątki tysięcy funtów firmom, które wcisnęły im ten proces. To nie miałoby miejsca, gdyby niektóre z korporacyjnych agentów nieruchomości nie uciekały się do SBT skulduggery.
To może być wystarczająco trudne dla kupujących, a ta taktyka przez UK nieruchomości „big boys” czuł się jak out-and-out eksploatacji do nas.
Dalsze kontrowersje: Przewaga sprzedającego
Oprócz powyższego istnieje jeszcze jedna kość niezgody dotycząca sprzedaży w drodze przetargu.
Zgodnie z przepisami regulującymi ten proces, nabywcy mogą złożyć tylko jedną ofertę i tylko jedną. Eliminuje to tradycyjną możliwość negocjacji poprzez złożenie oferty początkowej i dalsze działania. Kupujący po prostu nie mogą negocjować ze sprzedawcami w jakikolwiek sposób podczas próby zakupu domu poprzez sprzedaż w drodze przetargu.
Teraz spójrzmy na sprzedającego.
Można by założyć, że jeśli kupujący nie może negocjować ze sprzedającym, to sprzedający nie może być częścią procesu negocjacyjnego. W końcu do tanga trzeba dwojga. Jednak nie jest to do końca prawda.
Sprzedający mają znacznie większe możliwości niż kupujący.
Jak dowiedzieliśmy się w powyższym rozdziale, sprzedający nie są zobowiązani do przyjęcia najwyższej oferty. Oczywiście oznacza to, że sprzedający ma wpływ na to, co jest skłonny zaakceptować.